30 may 2011 - Pawłowice, pole przy ulicy Zjednoczenia. W niedzielę moją wieś nawiedziło wesołe miasteczko zza południowej granicy. Niestety oba Liazy stały zderzak w zderzak kabinami do siebie. Na moje szczęście Czesi postanowili przenocować i zwinąć się dopiero w poniedziałek. Liazka (dobry model?) stała ładnie ustawiona do słońca podczas gdy ekipa składała karuzelę by podczepić ją do tej pięknej niebieskiej maszyny. Drugi Liaz był dość ciekawy - jakiś mniejszy (chyba model FZ), a na dodatek przerobiony na mobilny dom. Podarowałem go sobie jednak, bo stał pod słońce i nie chciałem przeszkadzać części ekipy która za nim wypoczywała. PS. nie ogarniam czeskich blach, więc jak ktoś się orientuje, to proszę podać pochodzenie pojazdu.Pawłowice, pole przy ulicy Zjednoczenia. W niedzielę moją wieś nawiedziło wesołe miasteczko zza południowej granicy. Niestety oba Liazy stały zderzak w zderzak kabinami do siebie. Na moje szczęście Czesi postanowili przenocować i zwinąć się dopiero w poniedziałek. Liazka (dobry model?) stała ładnie ustawiona do słońca podczas gdy ekipa składała karuzelę by podczepić ją do tej pięknej niebieskiej maszyny. Drugi Liaz był dość ciekawy - jakiś mniejszy (chyba model FZ), a na dodatek przerobiony na mobilny dom. Podarowałem go sobie jednak, bo stał pod słońce i nie chciałem przeszkadzać części ekipy która za nim wypoczywała. PS. nie ogarniam czeskich blach, więc jak ktoś się orientuje, to proszę podać pochodzenie pojazdu. Author: Amalio