Comments

• 

  Luke (2013-03-16 17:48:48.1852)

  Czym spowodowana jest twoja decyzja?

   
• mirekmiras (2013-03-16 19:10:37.008592)

  Oj, szkoda...

   
• Sebastian Marcinik™ (2013-03-16 19:13:07.509855)

  Być może tym iż pewien wyższy rangą użytkownik, którego szanuję otworzył mi oczy na tę moją ''twórczosć'' gdzie 90% pojazdów jest bez właściciela i w zasadzie nic nie wnosi to do galerii oprócz kolejnego mojego knota aż dziw, że one wszystkie tu jeszcze wiszą. Przeglądając później moje zbiory jakie jeszcze miałem tu opublikować doszedłem do wniosku, że rzeczywiście większość z nich to jedynie pojazdy z tablicą rejestracyjną. I pomyśleć, że ja bezczelnie cieszyłem się z tego iż uzupełniam bazę nazywając siebie fotografem..

   
• 

  Luke (2013-03-18 18:50:55.382234)

  +1

  Czy ja wiem? Wielokrotnie się zdarzało, że po jakimś czasie od opublikowania zdjęcia pojazdu anonimowego przewoźnika ktoś spoza galerii umieszczał w komentarzu nazwę właściciela. Więc takie zdjęcia wbrew pozorom też coś wnoszą. Logiczne jest, że wielu ciężarówek nigdy się dokładnie nie ustali, chociażby dlatego, że ich właścicielami są osoby prywatne, które w żaden sposób nie reklamują swojej działalności wykonywanej przy pomocy tego pojazdu.

   
• mirekmiras (2013-03-18 21:44:14.758107)

  +1

  Zgadzam się z Łukaszem. Nigdy nie wiadomo, czy kiedyś się namiarów na przewoźnika nie ustali. Mi też często zdarzają się "gole" pod tym względem pojazdy, a mimo to kilku przewoźników udało się ustalić. Jedno jest pewne - nie ustalimy wszystkich. A z nieco innej beczki, jak już nam się zebrało na zwierzenia, to mam taką uwagę do niektórych Twoich zdjęć Sebastian, brakuje im pewnej obróbki. Szczególnie chodzi o te zrobione przy mocno pochmurnej pogodzie. Wiesz, zdjęcie zrobione przy silnym słonecznym świetle często nie wymaga prawie wcale ingerencji. Inaczej jest np na tym zdjęciu. W Gimpie jest takie narzędzie jak krzywe, można nim robić różne cuda niewidy, ale często krzywą reguluje się kontrast. Można ładnie trochę rozjaśnić pojazd, podkontrastować go. Ale żeby nie przejarać nieba, to sa warstwy i maski. Umiejętne użycie tych narzędzi powoduje pożądane efekty.

   
• Sebastian Marcinik™ (2013-03-18 22:09:18.961754)

  Tak czy inaczej postanowiłem zrobić sobie przerwę w robieniu zdjęć do czasu nabycia czegoś lepszego do ich wykonywania. Uwagi przyjęte i postaram się je wykorzystywać.

   
• ERKa (2013-03-19 13:12:17.901114)

  +2

  Sebastian, nie rób przerwy w robieniu zdjęć. Jeśli masz taki moment, że nie chcesz się nimi dzielić to się przez jakiś czas nie dziel, ale rób je dalej, chociażby do szuflady. A nuż trafi się coś ciekawego, czego nie będziesz już miał okazji sfotografować później. A nawiązując do tego co napisał Mirek, odnośnie obróbki, to tym bardziej rób te zdjęcia - jak będziesz rozwijał swoje obróbkowe zdolności to któregoś dnia i z tych "starych knotów" dasz radę wyciągnąć coś ładnego. Wiem co mówię, jestem daleka od tworzenia arcydzieł, ale jak popatrzę na to co było całkiem niedawno to... Lepiej nie mówić :> Jasne, teraz bym inaczej skadrowała, dobrała inne ustawienia, tego już nie mogę zrobić ale mogę na nowo obrobić, i nagle się okazuje że jednak wcale nie jest tak źle Więc uszy do góry i aparat w dłoń

   
• mirekmiras (2013-03-19 13:52:23.965521)

  +2

  Święta prawda, co powiedziała Ewa. Trening, ćwiczenia, wytrwałość, da to w przyszłości być może wcale niedalekiej efekty. Co do "chwili fotograficznej", to chwili ulotna, prawie zawsze niepowtarzalna, dlatego warto ją uwiecznić.

   
• 

  Luke (2013-03-20 20:03:05.303361)

  100% poparcia dla Ewy i Mirka. Warto dodać, że jeśli nawet nie znasz przewoźnika do którego należy jakiś pojazd i nie opublikujesz zdjęcia dzisiaj, to za 2 lata jak zajrzysz w swoje starsze zbiory mając nieco szerszą wiedzę niż dziś (wiadomo, człowiek z czasem dowiaduje się tego i owego) może się okazać, że nagle przewoźnik nie jest już zagadką, a pojazd już u niego nie jeździ. Dlatego warto fotografować choćby do szuflady tylko dobrze jest dbać o to by dane nie przepadły (kopie zapasowe). Mi niedawno padł dysk twardy i niestety jakieś pół roku zdjęć poszło się zmarnować... Ale to już temat na osobną rozmowę

   

Send Your Comment	User functions
Your name: Your message: By sending this form you are accepting the rules of this website	Share It: