Comments

• leenny (*.43.205.170.ipv4.supernova.orange.pl) (2012-03-14 02:47:39.686638)

  Prędzej by ktoś szoferkę wymienił niż kombinował z dorabianiem mostu i wydłużaniem ramy. Poza tym były takie kabiny też w serii 600 nawet kilka razy w wywrotce 642 takie widziałem. I to chyba jest to.

   
• mirekmiras (2012-03-14 19:04:01.147764)

  Wg mnie to 416. A dlaczego? Dlatego, że sześćsetki miały przednie ośki cofnięte w stosunku do 415/416/417, identycznie jak w dwuosiowych 422 na przyklad. Zobacznie na błotnik kabiny, idealnie pasuje pod oś, czyli przednia ośka z serii 415/416/417.

   
• Waldemar Madaliński (2012-03-14 19:43:08.034172)

  Dobra to mamy już dwie wersje. Jak znam się w miarę na Jelczach, tak ten skubany przysparza mi problem z rozszyfrowaniem go.

   
• rafał (*.dolsat.pl) (2012-03-14 22:25:19.620562)

  To jest na 100% Jelcz 416 z końca produkcji, zgadza się rozstaw osi, w 622 jest dłuższy 4800+1350 mm. W Jelczu 622 jest inaczej umieszczony osprzęt na ramie, filtr powietrza, skrzynka akumulatorów itp.

   
• leenny (*.43.166.36.ipv4.supernova.orange.pl) (2012-03-14 23:19:15.884864)

  Może to coś w ten deseń: http://www.rolnicze24.pl/podkarpackie/inne-maszyny-i-pojazdy/samochody-ciezarowe/jelcz-416-1988-130tys.html

   
• Waldemar Madaliński (2012-03-15 00:15:19.252324)

  Dobra zmieniam go na 416kę, chodziaż i tak mi coś w tym Jelonie nie pasuje. Ale, żeby mu się przyjrzeć będę mieć chyba okazje za rok, jak znów ten cyrk zawita do Pabianic.

   

Send Your Comment	User functions
Your name: Your message: By sending this form you are accepting the rules of this website	Share It: