25 august 2012 - Krasnojarsk, placyk przy rynku Jenisejskim. Wspomniany rynek jest olbrzymim targowiskiem nastawionym na odbiorcę hurtowego, dlatego handel na nim nie odbywa się (jak u nas czy na mniejszych rynkach w Rosji) "z dostawczaka", ale z ciężarówek pokroju Kamazów z przyczepą. Każdy dostawca specjalizuje się w czymś innym - jeden ma ciężarówkę wyładowaną arbuzami, inny melonami, a jeszcze inny papryką. Szkoda, że o tej porze dnia (wczesny poranek), pomimo pogody był na tym rynku taki ogromny ruch (a stoiska były rozłożone), to może pokusiłbym się o jakieś zdjęcie z armią Kamazów wyładowanymi produktami rolno-spożywczymi. Można odpalić satelitę, to widać jak na dłoni, ile ciężarówek tam parkuje.Krasnojarsk, placyk przy rynku Jenisejskim. Wspomniany rynek jest olbrzymim targowiskiem nastawionym na odbiorcę hurtowego, dlatego handel na nim nie odbywa się (jak u nas czy na mniejszych rynkach w Rosji) \"z dostawczaka\", ale z ciężarówek pokroju Kamazów z przyczepą. Każdy dostawca specjalizuje się w czymś innym - jeden ma ciężarówkę wyładowaną arbuzami, inny melonami, a jeszcze inny papryką. Szkoda, że o tej porze dnia (wczesny poranek), pomimo pogody był na tym rynku taki ogromny ruch (a stoiska były rozłożone), to może pokusiłbym się o jakieś zdjęcie z armią Kamazów wyładowanymi produktami rolno-spożywczymi. Można odpalić satelitę, to widać jak na dłoni, ile ciężarówek tam parkuje. Author: mxk