13 july 2016 - Wilajet syrdaryjski, wzdłuż trasy M34. "Chińczyk" należy do jakiegoś przedsiębiorstwa państwowego - uzbeckie tablice rejestracyjne dla państwowych pojazdów nie mają litery między oznaczeniem wilajetu a zespołem cyfr.
13 july 2016 - Wilajet syrdaryjski, wzdłuż trasy M34. Ten Ził pracuje chyba dla jakiegoś okolicznego przedsiębiorstwa państwowego a'la Transbud, bo nawet nie dostał normalnych tablic rejestracyjnych.
13 july 2016 - Wilajet syrdaryjski, wzdłuż trasy M34. Ten dziwak to chyba domowa przeróbka popularnego autobusu PAZ-672 do pojazdu dostawczego, który fabrycznie był wypuszczany z oznaczeniem PAZ-3742. Tym niemniej będę wdzięczny za wszelkie sugestie lub informacje dot. tego i podobnych pojazdów.
13 july 2016 - Wilajet syrdaryjski, wzdłuż trasy M34. Po Uzbekistanie jeżdżą także chińskie ciężarówki. Najpewniej wiąże się to z chińskimi inwestycjami, które w Uzbekistanie najczęściej mają charakter infrastrukturalny (nowe drogi, koleje), a rozliczane są w uzbeckim gazie.
13 july 2016 - Wilajet syrdaryjski, wzdłuż trasy M34. Poglądowe zdjęcie Ziła tankującego najpopularniejsze paliwo w Uzbekistanie, czyli gaz ziemny. Jest on bardzo tani i dzięki gazociągom dostępny w całym kraju, dlatego niemal wszystkie pojazdy są przystosowane do zasilania gazem (ciężarówki posiadają rząd butli z gazem, najczęściej za szoferką). Benzyna i ON są drogie i bardzo słabo dostępne - wiele stacji jest zamkniętych w związku z brakiem paliwa, a przez kraj przejeżdżają świetnie chronione, składające się z kilkunastu ciężarówek, transporty z benzyną i ON.