19 september 2014 - Wervershoof, Nord-Holland; Wał nadmorski.
Axor wspina się na górę, by dostarczyć jakieś towary do nieodległego portu/przystani. W tle spokojne wyjście na Morze Północne.
16 september 2014 - Chrustowo - DW 187. Transhutow'ski Daf pędzi w kierunku Szamotuł. Nie zdążyłem zobaczyć agregatu, ale warczał niemiłosiernie. Na 99 % Carrier ;)
15 september 2014 - Bielsko-Biała, ul. Piekarska - teren zakładu Cooper Standard. Najprawdopodobniej ten DAF jest własnością tego zakładu i obsługuje on transport miedzyzakładowy. W chwili obecnej podpinam tak jak tylko się dowiem czy jest to zgodne z prawdą podepnę pod zakład.
7 june 2014 - Poznań - A2, okolice węzła Poznań - Krzesiny. Tradycyjnie, kierowcy z zaprzyjaźnionego Transad'u równie przyjaźnie podchodzą do aparatów skierowanych w ich stronę :)
3 january 2014 - Karolew - siedziba firmy. Jeden z dwóch takich ciągników w firmie. 500 konne jednostki EEV posiadające wyposażenie charakterystyczne dla ciągników z limitowanej serii Ocean Race dotarły do Transad'u w 2011 roku.
3 january 2014 - Karolew - siedziba firmy Transad. Jedyny w pełnym ospojlerowaniu i jedyny, który posiada praktycznie wszystkie elementy w kolorze nadwozia. Trzeba przyznać, że może się podobać. :)
6 september 2014 - Poznań - autostrada A2, okolice węzła Poznań- Krzesiny. Szesnastka w towarzystwie białego FH, Magnumki i Stralisa mknęła w kierunku Warszawy naszą Autostradą Wolności :)
3 january 2014 - Karolew - siedziba firmy Transad. Zdjęcie powstało podczas mojej pierwszej wizyty na bazie tejże firmy, oczywiście dzięki uprzejmości jej właściciela ;) Najmocniejszy ciągnik w całej flocie. Jeszcze do niedawna Scania była główną marką w przedsiębiorstwie, obserwując jednak ostatnie zakupy można chyba stwierdzić, że zostały one wyparte przez niemieckie Actrosy.
30 august 2014 - Poznań - autostrada A2, okolice węzła Krzesiny. Pierwszy raz udało mi się go złapać na postoju, przed bramkami na A2 w Strykowie. Było to w marcu tego roku. Poszczęściło mi się i kilka miesięcy później znowu wpadł w mój obiektyw, tym razem w dużo bardziej satysfakcjonujących mnie okolicznościach, bo w ruchu, bo w pracy...:)