2 may 2012 - Wrocław, ul. Przyjaźni. Czekałem na jakiś autobus, a tu nagle najnowszy Actros. Pierwszy jakiego na żywo widziałem, i taki roboczy, nie jakiś odpicowany demonastracyjny topowy koń :-)
5 april 2012 - Sierakowo, gm. Przasnysz, łącznik między DK 57 a DW 544. Wielokrotnie widziałem tą ciekawą Scanię, jednak dotąd nie było okazji do zrobienia zdjęcia.
27 march 2012 - Warszawa, skrzyżowanie ulic Zawodzie i Augustówka. Po dostarczeniu cementu do betoniarni Dyckerhoff, zestaw kieruje się zapewne na południe kraju.
Przy okazji zdjęcia nr 300, życzę wszystkim ciepłych, rodzinnych i przede wszystkim zdrowych Świąt Wielkanocy.
30 september 2011 - Dębno, DK4 - Póki co ostatni "interesujący" MAN jakiego mam do pokazania w tych barwach. Wbrew pozorom, naczepa którą ciągnie to silos służący do przewozu sadzy.
Korzystając z okazji, chciałbym złożyć Wam wszystkim najserdeczniejsze życzenia Wesołych Świąt!
19 september 2011 - Bochnia, DK4 - Najprawdopodobniej najnowszy ciągnik we flocie firmy, za kierownicą którego siedzi najdłużej pracujący kierowca w firmie. Samochód ciągnie jedyną naczepę marki Feldbinder w firmie.
31 march 2011 - Brzesko, DK4 - Są w firmie dwa MAN'y TGA, różniące się kolorystyką pomalowanych elementów przodu auta - ten z szarymi elementami wygląda zdecydowanie lepiej. Niektórym ciągniki te mogą wyglądać na ex. Intra - jest w tym ziarnko prawdy. Zakup tych ciągników był efektem współpracy firmy własnie z Intrą (podwykonawstwo). Gdy Intra zamówiła sporą partię tych MAN'ów w jakiś sposób odstąpiła te dwie sztuki firmie KD Kaczmarczyk.
22 june 2011 - Brzesko, DK4 - Drugie FH12 pierwszej generacji wraca zapewne do bazy firmy w Jasieniu. Po sporych przetasowaniach w taborze związanych z wypadkiem jednego samochodu dostało niebieską naczepę (wcześniej ciągało białą) i tak jeździ chyba do tej pory.
20 july 2009 - Brzeg Dolny - Drugi ex. Nijhof-Wassink na myjni w Brzegu Dolnym. Samochodem tym jeździł bardzo sympatyczny kierowca, który był nauczycielem taty przez pierwszy tydzień jazdy z silosem.
23 july 2009 - Strzelin, ul. Ząbkowicka - Drugi rozładunek silosa w karierze zawodowej taty. Jak się okazało cała sztuka nie jest aż tak skomplikowana jak mogłoby się wydawać. Rozładunek cukru (bo to był główny ładunek jaki woziła firma) trwał zazwyczaj około godziny i wszystkie czynności wykonywał kierowca.